Przód zembosingowałam i pokryłam przeźroczystym żelem. Tył pokryty jest na biało przez tą samą maskę. Wszystko oczywiście spryskane jest złotą mgiełką.
Walczyłam sama ze sobą, bo chciałam dodać tu więcej wypukłych elementów, chociaż kwiatki, ale wiem, ze kalendarz dostanie moja koleżanka, która będzie go nosiła w torbie i takie dodatki byłyby po prostu zbędne. Dlatego ograniczyłam się do minimum.
Moja praca bierze udział w wyzwaniu 13 arts
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło i kolory super. Powodzenia w wyzwaniu i Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńEkstra kalendarz. Dzięki za przyłączenie się do zabawy w 13 arts.
OdpowiedzUsuń